Przepisy na domowe eksperymenty dla dzieci

Przykłady prostych doświadczeń, które dzieci mogą wykonać w domu

Dzieci są urodzonymi odkrywcami. To ich sposób poznawania świata. Poprzez zdobywanie nowych doświadczeń nie tylko poszerzają swoją wiedzę, ale również świetnie się bawią. Jeśli poszukujesz bezpiecznych i interesujących eksperymentów dla wnuków sprawdź przepisy na domowe eksperymenty, jakie dzieci mogą robić w domu.
  • Ostatnia aktualizacja: 2020-06-29
  • Szacowany czas czytania: 6 min.
Przepisy na domowe eksperymenty dla dzieci / Przykłady prostych doświadczeń, które dzieci mogą wykonać w domu

Czym jest eksperyment i co wnosi w życie najmłodszych?

Z łacińskiego „experimentum” eksperyment można tłumaczyć jako badanie, doświadczenie. Eksperymenty to działania, które mają wzbudzić określone reakcje i zjawiska. W nauce eksperyment stosuje się np. w celu potwierdzenia hipotezy.

„Eksperyment to pytanie jakie nauka stawia naturze…”

Max Planck
niemiecki fizyk, teolog luterański

Dobry eksperyment powinien być prosty i dawać jednoznaczne rezultaty. Dotyczy to nie tylko eksperymentów naukowych, służących wielkim odkryciom, ale również tych domowych. Współczesna pedagogika podkreśla rolę informacji w życiu dziecka, przy czym ważne jest nie tylko pozyskanie jej w sposób tradycyjny, ale również w następstwie procesów badawczych. Dlatego w przedszkolach coraz częściej stawia się przed maluchami problem, daje narzędzia i pomaga w jego rozwiązaniu. To wymusza kreatywność i pobudza ciekawość młodego człowieka. Eksperymenty ponadto zwracają uwagę dzieci na szczegóły obiektów i specyfikę zjawisk. Dają też ogromne możliwości konstruowania pytań, poszukiwania odpowiedzi, badania właściwości przedmiotów czy zjawisk.

Etapy eksperymentu

W eksperymentowaniu z dzieckiem zasady mogą być takie same jak w laboratoriach, ale można też nieco od tego odejść, jeśli nie do końca możemy z dzieckiem sformułować hipotezę. Np. jeśli dziecko nie potrafi odpowiedzieć na pytanie jaki kolor uzyskamy po połączeniu dwóch barw. Wówczas szacowanie wyników eksperymentu powinno dodatkowo podkreślić poczynione przez dziecko odkrycie. Warto więc po zabawie powtórzyć maluchowi, że czerwony i żółty dają pomarańczowy itd.

Etapy eksperymentów wg. Stanisława Nizioła („Kształtowanie umiejętności badawczych uczniów na przykładzie środowiska społeczno-przyrodniczego”) to:

  1. Pytanie problemowe - np. co wyniknie z połączenia koloru czerwonego i żółtego?
  2. Formułowanie hipotezy - być może po połączeniu uzyskamy kolor pomarańczowy.
  3. Planowanie eksperymentu - jakich farb użyjemy, gdzie przeprowadzimy eksperyment itd.?
  4. Przeprowadzenie eksperymentu.
  5. Ustalenie wyników eksperymentu i weryfikacja postawionej tezy - czy uzyskaliśmy kolor pomarańczowy i czy wynik jest zgodny z naszymi oczekiwaniami.

O czym warto pamiętać, zanim zaczniesz z wnukami eksperymentować?

Eksperyment nie zawsze musi się udać, by mógł cieszyć Twoje wnuki. Czasem wręcz musi się nie udać, by było więcej zabawy.

Tak czy inaczej, warto pamiętać o kilku elementach, zajmujących najmłodszych eksperymentów:

  • wybieraj eksperymenty na tyle proste, byś mógł wytłumaczyć co wnuk zobaczył,
  • stosuj te eksperymenty, które Ciebie również będą bawić,
  • wykorzystuj przedmioty codziennego użytku,
  • nie stosuj za wiele elementów, których dziecko nie może dotknąć - to je zniechęca,
  • bądź gotów na pytania,
  • nie zniechęcaj się - to, że początkowo maluchy nie będą zainteresowane, nie znaczy, że eksperyment w ogóle je nie interesuje,
  • staraj się tłumaczyć jak najwięcej,
  • unikaj składników nieodpowiednich z uwagi na wiek czy choroby dziecka (ogień, kwasy, alergeny, substancje niewiadomego pochodzenia),
  • jeśli widzisz, że dziecko może bać się reakcji, wytłumacz co się wydarzy,
  • używaj składników i farb jak najbardziej naturalnych,
  • staraj się wykonywać eksperymenty, których wyniki wnuk będzie mógł pokazać rodzicom czy opowiedzieć rówieśnikom.

Minieksperymenty kuchenne

Wiele czynności, które wykonujemy na co dzień w kuchni, może mieć efekt zbliżony do efektu eksperymentu. Dla dzieci gotowanie może być bardzo bliskie pracy chemika. Dodaje się przecież poszczególne składniki, które „na surowo” wyglądają inaczej, a powstaje z nich coś niezwykłego. Zmiana smaku, konsystencji, wyglądu - to wszystko odkrywanie. Co więcej gotowanie można wykorzystać do nauki np. chemii w niewymagający szczególnego wysiłku sposób.

Domowa galaretka

Sok owocowy lub przetarte owoce, żelatyna i ew. cukier. Z maluchem trzeba dokładnie omówić to, co będzie się działo. Pozwolić, by samodzielnie wybrał rodzaj owoców, pokazać jak wygląda 1,5 łyżeczki żelatyny, która posłuży nam do „wyczarowania” galaretki. Galaretkę można zrobić wspólnie i wspólnie co kilka godzin sprawdzać jak wygląda jej konsystencja.

Wyjaśnienie zjawiska: rozpuszczona w wodzie żelatyna jest takim układem (koloidalnym), który zmienia formę przy zastosowaniu odpowiedniej temperatury. Dlatego galaretkę do stężenia odstawia się na noc do lodówki. Nie trzeba maluchom zawile tłumaczyć składu naturalnie rozpuszczanego białka. To doświadczenie wystarczająco zainteresuje kilkulatka i pobudzi chęć na więcej.

Jajko świeże i nieświeże

Nieco starszym maluchom (4-5 lat) można podczas przygotowywania śniadania pokazać jaka jest różnica w zachowaniu świeżego i nieświeżego niegotowanego jajka w wodzie (to nieświeże warto odłożyć z poprzedniej kobiałki dwa tygodnie wcześniej). Wystarczy wrzucić jedno i drugie do przezroczystego pojemnika z wodą i pokazać dziecku różnicę. Świeże jajko osiądzie przy dnie, nieświeże będzie pływać przy powierzchni (w zależności od nieświeżości poziomo lub pionowo). Ważnym elementem tego „eksperymentu” jest rozbicie później obu jaj. Dziecko nie musi nam wierzyć na słowo, powinno samo zobaczyć jaka jest różnica między świeżym, pachnącym, a nieświeżym śmierdzącym jajkiem.

Wyjaśnienie zjawiska: pod skorupką jajka, w jego szerszym czubku znajduje się pęcherzyk gazu, który powiększa się wraz upływem czasu od zniesienia jajka przez kurę. Jeśli jajko ma mniej więcej dwa tygodnie, będzie pływać w wodzie. To świeże leży na dnie, a to zniesione miesiąc temu pływa przy powierzchni.

Czego nie lubią balony

Składniki:
- cytryna,
- truskawka,
- arbuz lub inny soczysty owoc,
- balon.

Wystarczy nadmuchać balon i pobawić się z maluchem, przygotowując np. arbuza, truskawkę i cytrynę. A później zapytać: jeden z tych owoców potrafi sprawić, że balon pęknie bez dotykania go, jak myślisz który? Następnie skrapiamy balon sokiem z arbuza - nic, sokiem z truskawki - nic, sokiem z cytryny - balon pęka.

Wyjaśnienie zjawiska: W skórce z cytryny znajduje się limonen, który osłabia wiązania w gumie, jaka jest stosowana do produkcji balonów.

Eksperymenty z kolorami

Kolor to tak naprawdę odbite światło, które odczuwać możemy nie tylko dzięki zmysłowi wzroku, ale również przez mózg, a czasem nawet zmysł dotyku. Co prawda człowiek nie ma na tyle „bystrego oka”, by uchwycić wszystkie kolory natury, ale lubimy się nimi bawić. Szczególnie dzieci kochają zabawy kolorami, malowanie farbami, tęczę, zgadywanie kolorów itp.

Tęcza na talerzu

Składniki:
- biały lub przeźroczysty talerzyk,
- kilkanaście sztuk kolorowych (najlepiej owocowych cukierków z miękkim wnętrzem, ale Lentilki i M&M`s też będą dobre),
- woda.

Poproś wnuka, by ułożył na brzegu talerzyka cukierki. Kiedy skończy, wlej na dno pół szklanki wody. Efekt? Z cukierków pod wpływem wody wytrąci się kolor i spłynie do środka talerza, tworząc barwną tęczę.

Tęcza w domu

Najbardziej fascynującym dla dzieci obszarem przenikania się kolorów jest tęcza. Można ją wykonać w domu zarówno używając lusterka, płaskiego naczynia z wodą, białej kartki i latarki, jak i kierując ogrodowy zraszacz w słoneczny dzień w oświetloną słońcem przestrzeń. Do pokazania maluchowi przenikania się kolorów użyć można również płyty CD i latarki - to bardzo proste. By jednak eksperyment był udany, warto wytłumaczyć maluchowi na czym polega zjawisko naturalnie występującej w przyrodzie tęczy.

Wazon lawa

Potrzebne będą:
- wysoki wazon o przezroczystych ściankach,
- olej słonecznikowy,
- zabarwiona np. barwnikiem spożywczym (innym niż żółty) woda,
- tabletka musująca.

Do wazonu wlewamy najpierw olej, później zabarwioną wodę. Kiedy woda znajdzie się na dnie, wrzucamy do wazonu tabletkę musującą. W efekcie barwiona woda będzie wyrzucana w górę naczynia, powodując powstanie w żółtym oleju kolorowych kuleczek.

Wyjaśnienie zjawiska: różna gęstość oleju i wody powoduje ich odmienne zachowania podczas gwałtownych ruchów, które wymusza tabletka.

O tym jak mieszają się barwy i jak kolory rozchodzą się w wodzie, można pokazać maluchowi za pomocą aplikowanych do wody pipetką lub strzykawką barwników spożywczych. Niesamowite efekty daje też użycie farb olejnych mieszanych za pomocą grzebienia - może więcej w tym kreatywnej zabawy niż eksperymentu, ale przy niewielkim szczęściu może się okazać, że z barw podstawowych (czerwony, niebieski, żółty) uda się uzyskać barwy pochodne (fiolet, zieleń i pomarańcz).

Eksperymenty przy sprzątaniu

Codzienne sprzątanie może być doskonałą okazją do eksperymentowania z maluchem. Być może zachęci go również do pomocy w domowych obowiązkach.

Wulkan przy udrożnianiu odpływu

Składniki:
- soda,
- ocet,
- woda.

Dla wielu z nas najlepszym sposobem na czyszczenie przytkanego odpływu jest popularny Kret. Jednak nie zawsze musimy używać chemii. Zbawienne dla przytkanego odpływu może być połączenie octu i sody. Pokazanie reakcji octu z sodą to eksperyment, który można zrobić podczas regularnego sprzątania łazienki. Wsypujemy do odpływu pół saszetki sody, zalewamy dwiema szklankami octu i już … z odpływu dobywa się niczym lawa, wielki strumień skwierczącej piany. Po min. 30 minutach od eksperymentu trzeba zalać go gorącą wodą.
Tu mała uwaga - sposób z sodą i octem nie jest udowodnioną metodą na odtykanie rur, może, ale nie musi zadziałać. Ten sposób na czyszczenie zawdzięczamy działaniu powstałego w wyniku zmieszania składników gazu, a nie niezwykłym właściwościom mieszaniny. Nie spodziewajmy się zatem szczególnie spektakularnych efektów.

Cząsteczki elektryczne

Potrzebne będą:
- rura od odkurzacza,
- ścierka do usuwania kurzu,
- aluminiowa puszka.

Każde dziecko wie, że czasem podając komuś rękę we własnym przedpokoju, w którym położony jest dywan, czuje się coś jakby ukłucie, które nazywamy „kopnięciem’. Aby wyjaśnić dziecku co to takiego, wystarczy potrzeć plastikową rurę od odkurzacza suchą ścierką do usuwania kurzu i przygotować pustą puszkę aluminiową. Dzięki naelektryzowanej rurze, można w prosty sposób poruszać puszką w dowolnym kierunku. Jeszcze bardziej spektakularny efekt uzyskamy zbliżając naelektryzowaną linijkę w pobliże lekkiego strumienia wody.

Jak działają wirusy?

Potrzebne będą:
- miska lub głęboki talerz,
- pieprz,
- mydło i woda.

Doświadczenie, które zyskało na popularności w dobie koronawirusa, a służy pokazaniu jak wirusy boją się mydła. Napełniamy dno głębokiego talerza lub miseczki o białym dnie wodą. Sypiemy nieco pieprzu, wkładamy palec - nic się nie dzieje. Następnie robimy to samo tuż po umyciu dłoni ciepłą wodą z mydłem. Wkładamy palec, a cząsteczki pieprzu (podobnie jak wirusy) szybko odsuwają się od opuszka palca.

Dlaczego warto eksperymentować z wnukami

Poznawanie nowych rzeczy, miejsc, działania różnych mechanizmów czy właściwości substancji to dla malucha codzienność. Eksperymenty pozwalają dzieciom zrozumieć istniejące zjawiska, ale też pobudzają ich zainteresowanie światem. To jeden z powodów, dla których warto eksperymentować z dziećmi. Dolna granica wieku nie jest istotna, a górną warto przesuwać w nieskończoność. Póki i dziecko, i Ty możesz się czegoś nauczyć - zawsze będzie ciekawie. A dopóki nasze pociechy są ciekawskie dopóty nasz świat stale się rozwija.

Eksperymenty dla dzieci - najczęściej zadawane pytania

  1. Jeżdżę na wózku, z wnukami co prawda mogę wyjechać na ogród, ale o eksperymentach nie myślałam. Czy mogę coś bezpiecznego zaproponować 5 i 8-latkowi?

    Oczywiście, że tak. Wiele domowych eksperymentów opartych na użyciu wody i badaniu wyporności, czy też zastosowaniu farb i nauce łączenia kolorów, różnych gęstości to naprawdę bezpieczne zabawy, które na pewno zainteresują młodsze i starsze dzieci. Nie wspominając o domowym glucie, który możecie zrobić przy stole w domu.

  2. Eksperymenty w sieci są super, ale nadal boję się, że u nas coś nie wyjdzie - jak temu zapobiec?

    Eksperyment ma to do siebie, że zakłada pewną niepewność. Może wyjść lub nie - i to jest najlepsze, bo czas oczekiwania na wynik zawsze winien być niewiadomą. Tak dla Dziadków, jak dla malucha. Pozwól sobie na element zaskoczenia. Baw się z wnukami - to najlepsze co możesz im dać.

Oceń ten artykuł:

Anna Setlak

Anna Setlak

Redaktorka i copywriterka, absolwentka Wydziału Humanistycznego KUL oraz Wydziału Politologii i Dziennikarstwa UMCS. Swoje doświadczenie lingwistyczne wykorzystuje w tworzeniu wartościowych treści, które przekazują wiedzę i tworzą fundament pozytywnych relacji.

Ostatnio dodane