Co to są emotikony i co oznaczają

Problemy w skutecznej komunikacji na odległość

Czy zdarzyło Ci się kiedyś, wysłać SMS lub e-mail, a Twoja wiadomość została zrozumiana zupełnie inaczej, niż chciałeś? Komunikacja za pomocą nowoczesnych technik obarczona jest jedną, ogromną wadą. Nie widząc lub nie słysząc naszego rozmówcy, trudno wyczuć jego intencje. Nie wiemy, czy nasz rozmówca żartuje, a może jest zły lub smutny.

Wyobraź sobie, że dostajesz SMS od swojego wnuka o treści: „Okropny dzień. Rzucam szkołę i wyjeżdżam za granicę”. Jak odbierasz ten przekaz? Czy natychmiast wsiadasz do samochodu i jedziesz do wnuka, aby go od tego odwieść i ustrzec przed zmarnowaniem sobie życia? A może uznajesz, że Twój wnuk nie mówi poważnie, więc żadna interwencja nie jest konieczna?

Teraz wyobraź sobie, że odpisujesz na powyższą wiadomość słowami „Okej, mogę pożyczyć Ci pieniądze na bilet. Zaraz będę.”. Jaki przekaz otrzyma Twój wnuk? Czy uzna, że Dziadek właśnie likwiduje swoją lokatę, aby pożyczyć mu pieniądze na ułożenie sobie życia po drugiej stronie globu? Czy może zrozumie, że żartujesz i wcale do niego nie przyjedziesz?

Prawidłowa interpretacja takich wiadomości jest trudna, bo tak naprawdę obie sytuacje są możliwe. Nie jesteście w stanie na odległość rozpoznać nawzajem swoich intencji i takie komunikaty mogą oznaczać dwie zupełnie różne sytuacje. Aby prawidłowo zrozumieć jakie emocje Wam towarzyszą musicie wymienić jeszcze kilka SMSów. A to kosztuje. Przede wszystkim Wasz czas, a kilkanaście lat temu wysokie stawki za wysłanie SMS miałyby odzwierciedlenie także w wysokim rachunku telefonicznym.

Czy teraz cała rozmowa nie jest o wiele prostsza, a intencje jasne i wyraźne? Te symbole emocji, czyli emotikony wniosły nowe informacje do rozmowy. To, co w bezpośredniej rozmowie wyraziłaby Wasza mimika i ton głosu, w rozmowie pośredniej wyrażają te skromne, lecz bardzo ważne symbole. Emotikony w postaci buzi wystawiającej język oraz twarzy z szerokim uśmiechem sugerują, że plany rzucenia szkoły oraz rodzinnej interwencji to tylko żart.

Jak powstały pierwsze emotikony?

Problem z wyrażaniem emocji w komunikacji pośredniej zauważył w 1982 r. profesor Scott Fahlman, amerykański wykładowca informatyki. Pewnego dnia na czacie internetowym uczelni na której pracował, pojawiła się informacja o niebezpiecznym wypadku. Ktoś zażartował, że jedna z wind w szkole została zanieczyszczona rtęcią wskutek nieudanego eksperymentu. Większość osób zrozumiała żart, który bazował na wcześniejszych postach. Jednak nie wszyscy. Niektórzy z uczestników czatu uwierzyli w ostrzeżenie i byli przekonani, że winda naprawdę jest zanieczyszczona rtęcią. Omijali więc windę szerokim łukiem i dalej rozsiewali plotkę o śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Scott Falhman docenił udany żart, jednak jednocześnie dostrzegł w tym zagrożenie. Powtarzające się dowcipy mogłyby doprowadzić do zignorowania prawdziwego zagrożenia w przyszłości. W pewnym momencie trudno byłoby zgadnąć, czy informacje pojawiające się na czacie to kolejny dowcip, czy prawdziwy sygnał o zagrożeniu zdrowia i życia.

Dlatego Scott Falhman zaproponował, by w jakiś sposób oznaczać posty. Jego sposób był banalnie prosty. Wiadomości w tonie żartobliwym, czy sarkastycznym miały być oznaczane za pomocą symbolu : - ) Posty, które nie są żartami lecz prawdziwą informacją o niebezpieczeństwie, czy inne poważne ogłoszenia proponował oznaczać symbolem : - (

Zgodnie z tą anegdotą, tak właśnie powstały pierwsze emotikony. Okazały się prostym, a jednocześnie skutecznym sposobem na okazanie emocji i intencji. Ich używanie przyjęło się na uczelnianym czacie, a jego użytkownicy zaczęli stosować „buźki” w komunikacji na innych stronach internetowych. W ten sposób pierwsze emotikony zostały spopularyzowane w Internecie i komunikacji SMS.

Pierwsza propozycja stosowania rysunkowych min i grymasów pojawiła się już w 1881 r. w satyrycznym magazynie Puck. Redaktorzy gazety proponowali stosowanie określonego połączenia znaków interpunkcyjnych, aby wyrazić ludzkie emocje w tekstach pisanych. Zaproponowane symbole były jednak zbyt skomplikowane i zawierały zbyt dużo znaków, więc nie zostały pozytywnie przyjęte.

Czym są emotikony?

Emotikony (lub w skrócie emotki) to emocje ukazane za pomocą kombinacji liter i znaków interpunkcyjnych, które tworzą wzór przypominający ludzką twarz. Emotikony są symbolem danego uczucia, czy stanu człowieka.

Dzień Emotikona obchodzony jest 19 września. Data ta nie jest przypadkowa. Propozycja Scotta Falhmana, aby używać emotikon : - ) oraz : - ( pojawiła się na uczelnianym czacie 19 września 1982 r.

Najpopularniejsze emotikony

Istnieją setki emotikonów, używanych przez ludzi na całym świecie. Niektóre z emotek są używane częściej, inne mają mniejsze grono zwolenników. W naszej tabelce znajdziesz zestaw najbardziej przydatnych emotikon, które możesz wykorzystać w swojej codziennej wirtualnej komunikacji.

Obrazkowe emotikony, czyli emoji

Powoli emotikony w postaci liter i znaków interpunkcyjnych są zastępowane przez emotikony w postaci obrazkowej, czyli emoji. Wiele nowoczesnych telefonów, jak również skrypty w social mediach czy poczcie internetowej, automatycznie zamieniają wpisany ciąg znaków w piktogram.

Emoji mają tę przewagę nad emotikonami, że mogą w postaci graficznej pokazać różne przedmioty, miejsca, faunę i florę, czy czynności dnia codziennego. Ponadto emoji zazwyczaj wyrażają ludzką mimikę i nastroje w bardziej wyraźny i zrozumiały sposób niż emotikony.

Święto emoji obchodzimy 17 lipca. Tę datę wybrał twórca Emojipedii, czyli Wikipedii dla emotikonek.

O rosnącym znaczeniu emoji niech świadczy fakt, że emoji stały się nawet dowodami w sprawach z zakresu prawa cywilnego, czy karnego! W postępowaniu procesowym emoji zaczynają być traktowane na równi ze słowem pisanym. Dlatego nierozważnie wysyłając symbol pistoletu, czy bomby uważaj, aby Twojej wiadomości odbiorca nie odczytał jako groźby!

Uważaj, na sposób wyświetlania emoji i emotikon

Używając emoji i emotikon musimy wiedzieć, że na różnych urządzeniach, systemach, czy w aplikacjach, poszczególne symbole mogą wyglądać zupełnie inaczej. Może to doprowadzić do zabawnych sytuacji, w których nasze intencje zostaną odebrane odwrotnie niż zamierzaliśmy.

Aby uniknąć nieporozumień, szczególnie w bardziej oficjalnych kontaktach, używajmy jedynie podstawowych emotikon i emoji, które zawsze będą przedstawione jako jednorodna emocja.

Dlaczego warto używać emotikon i emoji?

Badacze zajmujący się cyberpsychologią wskazują, że emotikony wpływają na nas tak, jakbyśmy w rzeczywistości widzieli uśmiech, czy smutek naszego rozmówcy. Po niemal 40 latach funkcjonowania emotikon, nasz mózg nauczył się rozpoznawać emotikony i reaguje na nie w ten sam sposób, jak na rzeczywiste emocje człowieka.

Funkcje emotikon można podzielić na dwie najważniejsze grupy:

• zalety wizerunkowe,
• usprawnienie komunikacji pośredniej.

Używając uśmiechniętych symboli zyskujemy sympatię naszego wirtualnego rozmówcy. Stosując emotikony jesteśmy w podświadomości rozmówcy odbierani jako sympatyczni i przyjaźni. Taki wizerunek ma nieocenione znaczenie w marketingu, dlatego emotki są z powodzeniem wykorzystywane także przez sprzedawców w tekstach handlowych. Dodanie kilku :) do oferty sprzedażowej ma wymierne efekty w postaci nowych klientów.

Emotikony możesz stosować także w większości korespondencji służbowej. Według badań, formalne wiadomości z użyciem emotikon przedstawiają nas jako osoby pozytywnie nastawione i skłonne do nawiązania obustronnie satysfakcjonującej współpracy. W badaniach postawiono nawet tezę, że emotikony wzmacniają nasz wizerunek jako ekspertów i kompetentnych pracowników.

Stosując emotikony w korespondencji służbowej czy oficjalnej, nie nadużywaj ich. Zbyt wiele emotikon w wiadomości może sprawić, że rozmówca odbierze Cię jako osobę niepoważną i infantylną. Jedna lub dwie uśmiechnięte „buźki” wplecione w e-mail w zupełności wystarczą!

Jak myślisz, czy emotikony wpływają na sposób odbierania danej osoby w mediach społecznościowych? Oczywiście, że tak! Badania przeprowadzone przez japońskich naukowców wśród użytkowników Facebooka wskazują, że osoby stosujące emotikony i emoji w dużych ilościach są bardziej popularne i lubiane. Ich posty były chętniej udostępniane, miały więcej lajków i komentarzy. Zwolennicy stosowania emotikon mieli także większą liczbę znajomych.

Kolejnym argumentem za stosowaniem emotikon jest to, że ich nieużywanie może wzbudzić w Twoim rozmówcy wrażenie, że jesteś do niego negatywnie nastawiony. Twój rozmówca może także pomyśleć, że jesteś na niego zły lub odebrać Cię jako człowieka bez poczucia humoru!

Ponadto, stosując emotikony w komunikacji werbalizujemy nasze prawdziwe intencje, co zapobiega nieporozumieniom. W szybki i prosty sposób możemy zakomunikować rozmówcy, jakie jest prawdziwe przesłanie kierowanej do niego wiadomości. Unikamy niezręcznych sytuacji, gdy nasz żart zostanie zrozumiany nie tak jak powinien, lub rzeczywisty problem zostanie uznany za żart.

Z tych względów warto wprowadzić emotikony do naszej codziennej komunikacji w mediach społecznościowych, e-mailach, czy SMSach. Nie musisz znać i stosować wszystkich emotikon istniejących w wirtualnej rzeczywistości. Wystarczy, że poznasz i polubisz kilka najpopularniejszych emotikon, które odzwierciedlą najczęściej towarzyszące Ci emocje.