Amazonki i ich recepta na powrót do zdrowia

Jak odzyskać zdrowie po mastektomii?

Decyzja o mastektomii dla wielu brzmi jak wyrok. Poważna operacja wymaga silnej psychiki i odwagi, która potrzebna jest również w okresie rekonwalescencji. Jak Amazonki radzą sobie z tym, co je spotkało? Jaki jest ich sposób na powrót do zdrowia i pełni sił? O tym wszystkim dowiesz się z poniższego artykułu.
  • Ostatnia aktualizacja: 2021-01-19
  • Szacowany czas czytania: 6 min.
Amazonki i ich recepta na powrót do zdrowia / Jak odzyskać zdrowie po mastektomii?

Czym jest mastektomia?

Mastektomia to zabieg amputacji piersi. Najczęściej wykonuje się go z powodu raka piersi, który jest najbardziej powszechnym nowotworem złośliwym u kobiet. Decyzja o mastektomii podejmowana jest wtedy, kiedy inne metody walki z rakiem (chemioterapia, radioterapia) nie mają szansy zadziałać.

Inną przyczyną przeprowadzania mastektomii, jest działanie prewencyjne. Zabieg wykonuje się kobietom, u których na podstawie badań stwierdzono obecność genów BRCA odpowiedzialnych za rozwój zmian nowotworowych piersi.

Amazonki - kobiety po mastektomii

Kobiety, które poddały się zabiegowi usunięcia piersi, nazywa się Amazonkami. Określenie to wywodzi się z mitologii greckiej, która przedstawiała Amazonki jako wojowniczki poruszające się na koniach. Wyróżniały się one wyjątkową odwagą i walecznością. Mitologiczne Amazonki były wybitnymi łuczniczkami. Aby zapewnić sobie większą swobodę w posługiwaniu się bronią, obcinały sobie pierś. Stąd też wywodzi się ich nazwa - „mazos” oznacza pierś, „a” oznacza zaprzeczenie.

Podobnie jak współczesne Amazonki, mitologiczne wojowniczki cechowała wspólna więź. Tworzyły grupy wzajemnego wsparcia i pomocy, co dokładnie obrazuje współczesną działalność kobiet po mastektomii. Amazonka dwudziestego pierwszego wieku wspiera inne kobiety oraz angażuje się w działalność społeczną, uświadamiając wagę profilaktycznych badań piersi.

W wielu większych miastach Amazonki działają w zakładanych przez siebie klubach, które zrzeszają kobiety o podobnych doświadczeniach. Ich działalność skupia się głównie wokół udzielania wsparcia psychicznego. Wiele kobiet po zabiegu usunięcia piersi ma trudności z samoakceptacją, a to jest źródłem dodatkowego stresu i opóźnia proces rekonwalescencji.

Amazonki chętnie angażują się w medialne projekty i starają się przekonać inne kobiety, że po zabiegu mastektomii życie nadal ma bardzo wiele do zaoferowania. Uświadamiają kobietom, że nowotwór to nie wyrok. Jeśli Ty również przeszłaś przez podobne doświadczenia, warto dołączyć do grupy lokalnych Amazonek. Zobaczysz, że inicjatywa, którą się kierują, da Ci wiele radości i dostarczy pozytywnych emocji.

Jak odzyskać zdrowie po mastektomii?

Amazonki to niepodważalny dowód na to, że po mastektomii można normalnie żyć i nadal cieszyć się codziennością. Jeśli Ty sama przeszłaś zabieg usunięcia piersi, lub podjęcie decyzji jeszcze przed Tobą, musisz uświadomić sobie, że czas i podjęte działania rehabilitacyjne naprawdę leczą rany. Życie może być nadal źródłem radości i nie musi wcale różnić się od tego, które miałaś przed operacją.

W powrocie do pełnej sprawności kluczowe jest jednak leczenie i wsparcie. Zobacz, jak inne Amazonki poradziły sobie z okresem rekonwalescencji i co robiły, by odzyskać nie tylko zdrowe ciało, ale również zdrowy umysł.

Małgorzata

Miesiąc przed zdiagnozowaniem u mnie nowotworu skończyłam 45 lat. Pamiętam, że gdy lekarz powiedział mi o diagnozie, nie mogłam w to uwierzyć. Do tamtej pory myślałam, że rak uwarunkowany jest genetycznie. U mnie w rodzinie nikt nie chorował na nowotwór. W moim przypadku okazało się, że były to dopiero początki nowotworu i rokowania były dobre. Dwa tygodnie po rozmowie z lekarzem byłam już po zabiegu.

Pierwsze dni po operacji były najgorsze. Czułam się bardzo źle. Lekarz polecił mi dobrego terapeutę, do którego regularnie chodziłam. Moja rodzina była cały czas ze mną i wszyscy bardzo mnie wspierali. W międzyczasie znalazłam nowe hobby. Chciałam się czymś zająć i przebywać w towarzystwie osób, które nie wiedziały przez co przeszłam. Zapisałam się więc do klubu rękodzieła. Zawsze lubiłam to robić, ale zwykle miałam inne zajęcia, które nie pozwalały mi tworzyć tak często, jak tego chciałam.

W klubie poznałam wspaniałych ludzi o podobnych zainteresowaniach. Rzeczy, które razem robimy i pomysły, którymi się dzielimy, są bardzo inspirujące i motywujące do dalszej pracy. Uwielbiam chodzić na spotkania klubu, a i w domu więcej czasu poświęcam swojej pasji. Dzięki zaangażowaniu, wsparciu rodziny i nowemu otoczeniu nawet nie wiem, kiedy przestałam myśleć o tym, co mnie spotkało. Jestem za to bardzo wdzięczna zarówno mojej rodzinie, jak i moim nowym znajomym z klubu.

Marta

O nowotworze dowiedziałam się przez przypadek. Mój lekarz rodzinny zlecił mi rutynowe badania, które podobno powinny robić kobiety w moim wieku. Nie przykładałam do tego większej wagi, przecież czułam się zdrowa jak nigdy, ale darzyłam mojego lekarza zaufaniem, więc je wykonałam. Trudno opisać szok, jaki czułam, kiedy zlecono mi dodatkowe badania w kierunku raka piersi. Diagnoza niestety się potwierdziła.

Nigdy nie miałam styczności z tematem nowotworów. W mojej rodzinie wszyscy byli zdrowi, a rodzice zmarli, kiedy byłam młodą dziewczyną. Nie miałam pojęcia, co wiąże się w z mastektomią, a w czasach, kiedy Internet jeszcze nie był tak rozwinięty, jedynym źródłem informacji był lekarz oraz broszury w przychodniach. To właśnie mój lekarz rodzinny polecił mi kontakt do jednej z pań, która przeszła zabieg usunięcia piersi. Zadzwoniłam do niej już kolejnego dnia, byłam wtedy jeszcze przed operacją.

Pani Agnieszka poddała się mastektomii kilka lat wcześniej. Dokładnie wyjaśniła mi - od strony ludzkiej, niemedycznej - na czym polega operacja i czego mogę się po niej spodziewać. Była to dla mnie bardzo ważna, przełomowa rozmowa. Możliwość usłyszenia prawdy z ust osoby, która sama to przeszła, wiele mi dała. Pani Agnieszka pomogła mi podjąć decyzję o operacji i była dla mnie ogromnym wsparciem po zabiegu. Dzięki niej wiedziałam, czego mogę się spodziewać i mając taką wiedzę, mogłam odpowiednio przygotować się do okresu rekonwalescencji.

Wsparcie w tym okresie i możliwość podzielenia się swoim doświadczeniem z osobą o podobnych przeżyciach jest według mnie bardzo ważne. Dziś sama aktywnie wspieram inne kobiety po mastektomii i z dumą nazywam siebie Amazonką.

Agnieszka

Nowotwór wykryto u mnie, kiedy miałam 40 lat. Nie będę kłamać - czas leczenia wspominam jako jeden z najtrudniejszych okresów w życiu. Dla mnie moment, kiedy straciłam wszystkie włosy, był chyba trudniejszy, niż pozbawienie piersi. Stało się to nagle, nie byłam przygotowana, nie miałam peruki. Po chemioterapii wszystko mnie bolało i wręcz nie mogłam doczekać się operacji. Jestem nauczycielką z powołania, więc brak możliwości uczestniczenia w zajęciach i przygotowywania moich uczniów do matury dodatkowo pogłębiało moje przygnębienie.

Potem nadszedł czas operacji. Wiele na ten temat czytałam, więc wiedziałam, czego się spodziewać. Wiedziałam, że jest możliwość rekonstrukcji piersi, że rynek oferuje nowoczesne protezy. Mimo to, pierwsze spojrzenie na siebie w lustrze było dla mnie trudne.  Po powrocie do domu nie miałam ochoty nic robić. Chciałam nie wychodzić z sypialni i jedyne, na co miałam ochotę, to czytanie książek. Wiem, że rodzina bardzo się o mnie martwiła, jednak nie potrafiłam wykrzesać z siebie sił na nic więcej.

Wtedy zadzwonił jeden z moich uczniów. Został miesiąc do matury. Chciał, żebym pomogła mu przerobić zakres materiału, którego on nie rozumiał, a korepetycje u innych nauczycieli nie przynosiły skutku. Zdziwiłam się, bo był to jeden z moich lepszych uczniów. Umówiłam się z nim na lekcję, spędziliśmy 2 godziny, przerabiając wybrany przez niego materiał. Po tych dwóch godzinach czułam, że odżyłam. Potem zaczęłam dostawać kartki i listy z życzeniami zdrowia od moich uczniów i prośbami o szybki powrót do szkoły. To dodało mi skrzydeł, czułam, że mam po co żyć.

Po lekcji z moim uczniem zaczęłam korespondować z moją klasą i coraz częściej umawiać się z nimi w szkole na spotkania, na których tłumaczyłam problematyczne dla nich zagadnienia. Kiedy tylko lekarz zezwolił mi na powrót do codziennych obowiązków, od razu udałam się do szkoły i powiadomiłam o swoim powrocie. Możliwość dalszej realizacji swoich pasji i moi wspaniali uczniowie dodali mi sił, których tak bardzo brakowało mi po operacji. Wiem, że to dzięki nim powrót do zdrowia przebiegł szybko i bezproblemowo.

Jakość życia po amputacji piersi

Historie kobiet, które przeszły mastektomie pokazują, że jakość życia po operacji nie musi się zmieniać. To w dużej mierze od nas samych zależy, w jakim stopniu poddamy się negatywnym emocjom, które są naturalne po tak trudnym zabiegu. Warto pamiętać o tym, że medycyna działa w interesie zdrowia. Zabieg, mimo tego, że jest trudnym przeżyciem, jest jednocześnie konieczny, by żyć.

Jakość życia zależy jedynie od nas samych. Można czerpać z niego garściami, każdą sytuację wykorzystując na swoją korzyść. Można również  nie doceniać piękna codziennych chwil i wszystko odbierać w negatywny sposób. Pamiętaj, że to Ty masz największy wpływ na to, jak wygląda Twoje życie, zarówno to przed operacją, jak i po.

Jeśli czujesz, że nie możesz sobie poradzić z emocjami związanymi z zabiegiem i utratą piersi, skorzystaj z porad specjalistów. W dzisiejszych czasach korzystanie z pomocy psychologów to żaden wstyd. Pomagają wielu ludziom uporać się z trudnymi sytuacjami, więc mogą pomóc również Tobie. W chwilach kryzysu lub potrzeby wsparcia pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na inne kobiety, które przeszły to samo co Ty. Jeśli w Twojej okolicy nie działa klub zrzeszający Amazonki, możesz dołączać do grup online.

Amazonki i mastektomia - najczęściej zadawane pytania

  1. Słyszałam, że po zabiegu mastektomii konieczna jest rehabilitacja. Czy to prawda? Jeśli tak, na czym ona polega?

    Tak, aby powrócić do pełnej sprawności i uniknąć powikłań, po mastektomii zaleca się zabiegi rehabilitacyjne. Proces zwykle rozpoczyna się już w szpitalu i trwa do 5 dni. Kolejne etapy odbywają się już w zakładach rehabilitacyjnych oraz w sanatoriach. Cel rehabilitacji to przede wszystkim zapobieganie powstania obrzęku limfatycznego, wzmocnienie mięśni kończyny górnej, zapobieganie wadom postawy oraz zwiększenie ruchomości w stawach.

  2. Ile trwa rekonwalescencja po zabiegu? Po jakim czasie od operacji będę mogła wrócić do swoich codziennych czynności?

    Czas powrotu do zdrowia i do sprawności umożliwiającej codzienne funkcjonowanie jest indywidualny. Zależy to zawsze od ogólnego stanu zdrowia oraz kondycji organizmu po operacji. Nie bez znaczenia jest również rehabilitacja i zaangażowanie pacjenta w wykonywanie zleconych ćwiczeń. Przez pierwsze tygodnie po operacji zalecany jest bezwzględny odpoczynek i stopniowy powrót do codziennych czynności. Dalsze etapy i postęp rekonwalescencji zależą już od samego pacjenta i jego zdrowia.

  3. Czy po operacji widoczne jest to, że usunięto pierś? Dopiero stoję przed decyzją o mastektomii i chciałam to utrzymać w tajemnicy m.in. przed współpracownikami. Nie wiem, czy będzie to możliwe.

    Współczesne rozwiązania medycyny pozwalają na zamaskowanie efektów operacji. Wiele kobiet decyduje się na rekonstrukcję piersi. Zabieg pozwala na stałe przywrócenie naturalnego kształtu piersi. Innym sposobem na ukrycie mastektomii są protezy. Można je dopasować do noszonej bielizny i tym samym ukryć brak piersi. Dostępne na rynku protezy są bardzo wygodne w stosowaniu, ponieważ posiadają silikon, który odpowiada za stabilne ułożenie protezy.

Oceń ten artykuł:

Anna Setlak

Anna Setlak

Redaktorka i copywriterka, absolwentka Wydziału Humanistycznego KUL oraz Wydziału Politologii i Dziennikarstwa UMCS. Swoje doświadczenie lingwistyczne wykorzystuje w tworzeniu wartościowych treści, które przekazują wiedzę i tworzą fundament pozytywnych relacji.

Ostatnio dodane