Jak zachęcić dziecko do jedzenia owoców i warzyw?

Dlaczego warzywa i owoce są tak ważne w codziennej diecie dziecka?

Dziecko powinno spożywać od 4 do 5 posiłków dziennie, zróżnicowanych pod kątem kaloryczności oraz wartości odżywczych. Najlepiej w postaci surowej. Dlaczego? Ponieważ warzywa i owoce niepoddane obróbce termicznej zachowują zdecydowaną większość substancji odżywczych. Dodatkowo, w większości przypadków, są niskokaloryczne i dają poczucie sytości.

W jakie witaminy i składniki odżywcze bogate są warzywa i owoce, i jak oddziałują na organizm dziecka?

• Błonnik to składnik pochodzenia roślinnego. Ma on ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego i prawidłowej regulacji pracy jelit.
• Witamina A sprzyja tworzeniu się nowych komórek. Jest szczególnie ważna w okresie wzrostu dziecka. Wzmacnia ona również układ immunologiczny, dzięki czemu dzieci są bardziej odporne na infekcje.
• Witamina C wzmacnia system odpornościowy organizmu, a tym samym zmniejsza podatność na zakażenia bakteryjne i wirusowe, przyspiesza gojenie ran oraz pomaga zachować dobry stan ścian naczynek krwionośnych.
• Składniki mineralne, w tym magnez, żelazo, wapń i potas są niezbędne do budowy zdrowych kości oraz zębów. Wpływają również na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i krwiotwórczego.
• Foliany z grupy witamin B odpowiadają za prawidłowy proces tworzenia i funkcjonowania kwasów DNA i RNA oraz prawidłowy proces produkcji czerwonych krwinek. Zapobiegają anemii, regulują wzrost oraz podział wszystkich komórek w organizmie.

Jedzenie warzyw i owoców jest niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy mały niejadek kręci nosem i odmawia jedzenia warzyw? Jak zachęcić go do urozmaicenia diety i sprawić, że z ochotą będzie sięgał po zdrowe przekąski?

Zabierz wnuka w kulinarną podróż

Dzieci są "głodne" wiedzy, dlatego pozwól im poznawać świat. Kiedy zasypują Cię tysiącem pytań, warto odpowiadać w sposób ciekawy i wzbudzający jeszcze większe zainteresowanie. Opowiadaj im o smakach i zapachach swojego dzieciństwa oraz zachęcaj do ich spróbowania. Inspiruj do oglądania programów, w których w jasny, zrozumiały a przede wszystkim ciekawy sposób przedstawiony został świat roślin. Jeżeli masz taką możliwość, zabierz wnuki na spacer do sadu lub poproś o pomoc przy wyrywaniu warzyw z przydomowego ogródka.

Pobawcie się w Master Chefa

Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko - warto tę maksymę wprowadzić w życie, zachęcając malucha do jedzenia warzyw i owoców. Jak to zrobić? Poświęć czas i urządźcie sobie zawody w przygotowywaniu posiłków, których głównymi składnikami będą właśnie warzywa i owoce. Co prawda, musisz liczyć się z większą ilością sprzątania, ale z pewnością warto. Dziecko ma szansę wykazać się kreatywnością oraz sprytem, a Ty zbudujesz z nim głębszą relację.

Wbrew pozorom znalezienie zajęcia dla malucha wcale nie jest takie trudne. Podczas pieczenia ciast lub ciasteczek, może on na przykład wymieszać masę, a na koniec udekorować słodkie przysmaki w wybrany przez siebie sposób. Podczas zabawy opowiadaj o tym, co robicie i jakich składników używacie. Zachęcaj do poznawania nowych smaków i zadawania pytań.

Serwuj spektakularne naleśniki i intrygujące desery

Idąc do restauracji, z pewnością zwracasz uwagę zarówno na smak potraw, jak i na ich estetykę. Dlatego przygotowując posiłki dla swoich wnuków, zadbaj o to, aby były one wymyślne i kolorowe. Jak to zrobić? Jeżeli daniem dnia są naleśniki, możesz z plasterków truskawek zrobić grzywę jak u lwa, a oczy i nos ułożyć z borówek. Nie zabierze Ci to wiele czasu, a maluchowi z pewnością sprawi wiele frajdy i zachęci do zjedzenia własnoręcznie pokrojonych owoców.

Przygotuj bombę witaminową zamkniętą w ulubionym kubeczku dziecka

Zwłaszcza w lecie, kiedy możesz skorzystać z sezonowych owoców, warto pomyśleć o koktajlach. Niektóre dzieci, mogą mieć problem z jedzeniem owoców w kawałkach. Dlatego takim niejadkom warto zaserwować smoothie, czyli bombę witaminową w postaci zmiksowanych owoców i warzyw. Jest to doskonały sposób na rozszerzenie diety dziecka. Dodatkowo możesz malca poprosić o pomoc w przygotowaniu tego pysznego napoju. Z pewnością będzie miał mnóstwo frajdy podczas mycia owoców oraz ich miksowania.

Gotuj ulubione potrawy z warzywnymi dodatkami

Są potrawy, które maluch uwielbia i jedząc które wręcz "trzęsą mu się uszy". Może to być spaghetti, pulpet albo mielony kotlet. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby gotując dorzucić do nich rozdrobione warzywa. Robisz spaghetti? Zrobienie sosu na bazie świeżych pomidorów, z dodatkiem startej marchewki zajmie Ci dosłownie chwilę. Podobnie jest w przypadku przygotowywania kotletów mielonych. Dodaj do mięsa drobno startą marchewkę i cebulę. Możliwości jest mnóstwo. Warto się chwilę nad nimi zastanowić i poświęcić odrobinę więcej czasu na przygotowanie posiłków z dodatkiem warzyw.

Bądź wzorem i ucz nowych nawyków żywieniowych

Dzieci czerpią wzorce z najbliższego otoczenia, dlatego posiłek, który wspólnie zjecie, warto wzbogacić o dużą porcję witamin. Nie wypada wymagać od dziecka czegoś, czego sam nie przestrzegasz. Dlatego daj dobry przykład i jedz warzywa oraz owoce codziennie. Sięgając po przekąskę, wybierz tą zdrową. Na Twoim talerzu mogą się znaleźć surowe warzywa z pysznym, warzywnym hummusem lub suszone owoce.

Zastąp słodycze owocami

Większość dzieci uwielbia słodycze. Są takie, którym aż oczka świecą się na widok czekolady, batonika albo lodów. Jednak jako osoba dorosła i świadoma zdajesz sobie doskonale sprawę z tego, że powodują one jedynie próchnicę oraz otyłość. Są jednak i na to sposoby. Jednym z nich jest na przykład przygotowywanie domowych sorbetów. Wbrew pozorom jest to deser, który nie wymaga dużego nakładu czasu oraz wysiłku. Do jego stworzenia wykorzystaj owoce sezonowe, które w okresie letnim nie kosztują wiele. Idealnymi owocami na taką okazję będą chociażby maliny czy truskawki. Nie używaj cukru. Zamiast tego dodaj naturalny miód lub wymieszaj owoce z odrobiną mleka.

Kolejnym sposobem na pozbycie się słodyczy z diety są suszone owoce. To, czego nie można im odmówić to słodycz i wartości odżywcze. Suszone banany, śliwki, morele, jabłka czy rodzynki mogą okazać się przepyszną przekąską dla Twojego wnuka lub wnuczki.

Wybierzcie się na wspólne zakupy

Wspólne zakupy są doskonałym sposobem na zachęcenie smyka do jedzenia warzyw i owoców. Dając maluchowi możliwość wyboru, dotknięcia danego owocu, powąchania go i zwarzenia, zwiększasz szansę na to, że po powrocie do domu z ciekawością spróbuje wybranych przez siebie produktów.

Zachowaj spokój i nie wywieraj presji

Kiedy dziecko grymasi i nie chce jeść ostatnie, o czym powinniśmy pomyśleć to wywieranie na nim presji. Nakazywanie mu, że wszystko musi zniknąć z talerze, na nic się nie zda. Aby zachęcić smyka do jedzenia, należy pilnować tego, aby kojarzyło mu się ono z czyś przyjemnym, a nie ze strachem i karą. Poznawanie nowych smaków, powinno być przygodą, a nie rozkazem. Nawet jeżeli na początku, wywieranie presji zadziała, to z pewnością nie będą to długotrwałe efekty.

Pobawcie się w ogrodnika

Do posadzenia domowego ogrodu nie musisz posiadać wielkiej działki. Wystarczy niewielki balkon lub pusty parapet w kuchni lub salonie. Możesz bez żadnego problemu skusić się na domową uprawę i zachęcić malucha do pomocy. Niezależnie od tego, czy będzie to bazylia, mięta, oregano, czy też sałata, szczypior czy pomidor gruntowy, pozwól dziecku wykazać się kreatywnością a przy okazji również poczuciem obowiązku. Niech dogląda roślin, podlewa je i dba o nie. Im większa satysfakcja będzie płynęła z uprawiania wspólnego ogródka, tym chętniej maluch spróbuje wyhodowanych przez siebie roślin.

Odkryj przed dzieckiem świat cudownych i zdrowych smaków

Zachęcenie dziecka do jedzenia warzyw i owoców, może być procesem wymagającym czasu i cierpliwości. Jeżeli nie udało się raz, spróbuj kolejny i kolejny, aż do skutku. Maluch nie chce jeść truskawek? Spróbuj poczęstować go malinami, jeżynami albo borówkami. Krzywi się na widok sałaty? Spraw, aby skosztował pomidora.

Rynek pełen jest pysznych i apetycznie wyglądających produktów. Dlatego z wiarą we własne siły oraz z uśmiechem na ustach pokazuj maluchowi nowy świat, odkrywaj z nim jego tajemnice, a przy okazji zachęcaj do jedzenia warzyw i owoców.

Jak zachęcić dziecko do jedzenia warzyw - najczęściej zadawane pytania

1. Które owoce i warzywa wybierać, aby zyskać największe szanse na przekonanie wnuczki do jedzenia warzyw i owoców?

   W ramach kampanii "Jedz owoce i warzywa - w nich największa moc się skrywa" przeprowadzono sondaż, z którego wynika, że dzieci, jeżeli chodzi o warzywa, najczęściej sięgają po pomidora, marchewkę, ogórka i ziemniaki. Na dalszych pozycjach znalazła się papryka, brokuł, rzodkiewka, kalafior i sałata. Zwróć uwagę, że nie ma na liście brukselki :) Jeżeli natomiast chodzi o owoce, to ranking wygląda następująco: truskawki, arbuz, malina. A następnie winogrona, gruszki, borówki, brzoskwinie, czereśnie i śliwki.

2. Jak powszechnie wiadomo, owoce zawierają dość dużo cukrów. Które owoce więc powinno się podawać maluchowi, żeby miały go stosunkowo najmniej? I czy rozsądnym jest zachęcanie go do jedzenia suszonych owoców, skoro zawierają one znacznie więcej cukru niż świeże owoce?

   Owoce, które charakteryzują się niską zawartością cukrów prostych i niższą kalorycznością to przede wszystkim truskawki, maliny, borówki, brzoskwinie, arbuz i brzoskwinie. Zachęcając malucha do jedzenia owoców, warto sięgać po wyżej wymienione produkty. Jeżeli chodzi o suszone owoce, to wszystko zależy od sytuacji, w której się znajdujemy. Jeżeli do wyboru mamy suszoną morelę zamiast batona, to zdecydowanie polecamy morelę. Jeżeli masz możliwość namówić dziecko do zjedzenia świeżej truskawki zamiast suszonego banana, to postaw na truskawkę. Pamiętaj, że suszony owoc jest zawsze lepszym wyborem niż tabliczka czekolady.

3. Czytałam już różne artykuły na temat sposobu żywienia dzieci i zachęcania ich do jedzenia owoców. Skłoniły mnie one do zastanowienia się nad jedną kwestią. Czy istnieje jakaś określona pora dnia, w której lepiej jest nie oferować wnuczce owoców?

   Badania potwierdzają, że owoców nie powinno się jeść późnym wieczorem oraz na noc. Dotyczy to nie tylko dzieci, ale również osób dorosłych. Wynika to z kilku rzeczy. Po pierwsze cukier znajdujący się w owocach podnosi poziom glukozy we krwi, przez co mogą pojawić się problemy z zaśnięciem. Ponadto wieczorem, gdy aktywność zarówno fizyczna, jak i umysłowa zmniejsza się, wolniejsze jest również trawienie i wchłanianie cukrów. W efekcie czego mogą one fermentować w jelitach i powodować nieprzyjemne dolegliwości. Najlepiej jest spożywać owoce w pierwszej połowie dnia. Warto również podzielić je na mniejsze porcje, rozłożone między posiłkami, aby unikać zjedzenia większej ilości jednorazowo.